Zapraszam Na nowy serwer

bobo

W Witrynach Odbicia ( WWO ) to projekt Jędkera i Sokoła z ZIP Składu ZIP Skład to nasza ekipa, która powstała w 1996 roku, w której skład wchodziły wtedy Fundacja i TPWC. Na początku nagrywaliśmy podziemnie, przegrywane z kasety na kasetę kawałki trafiały do wąskiego grona, głównie koleżków, a później koleżków koleżków itd... Mało osób zna takie kawałki ZIP Składu jak Flippery, czy Kolenda. To była czysta zajawka i robienie hip hopu tylko dla nas. Po pewnym czasie dobili do nas jeszcze Koro i Fu. Trochę szersza publiczność poznała nas jak graliśmy jako support przed RUN DMC i na późniejszych koncertach w Warszawie ( 96-98 ).
ZIP skład to: Jędker, Sokół, Pono, Felipe, Mieron, Jaźwa, Koro i Fu. Na początku, krótko, w ZIP byli też Ward i Skuter. Razem z nimi jeszcze, jako połączony 10-cio osobowy ZIP Skład, nagraliśmy pierwsze trzy utwory dostępne w sklepach, na pierwszą płytę producencką 600V. Później wyszły inne nasze produkcje: Popatrz - wspólny kawałek z grupą Wzgórze Ya-Pa-3 na ich płytę z remixami Ja mam to co ty, dalej na składance Raport z osiedla i Raport 2000 w sumie cztery pozycje, oraz trzy kawałki na kolejną producencką płytę 600V Szejsetkilovolt.
W międzyczasie skład się delikatnie zmniejszył, bo Ward i Skuter przestali z nami nagrywać . Później wystąpiliśmy gościnnie na albumie Molesty / Ewenement w utworach Za dalekie odloty ( Koro i Fu ), oraz Dla dzieciaków ( Sokół ).
We wrześniu 1999 wypuściliśmy debiutancki album ZIP Składu Chleb powszedni. Płyta wzbudziła mieszane uczucia, jedni nas nienawidzą, inni bardzo szanują, my robimy po prostu swoje.
Po wydaniu Powszedniego Chleba zaczęliśmy robić różne projekty w okrojonych składach, tak powstała Zipera ( Pono, Fu, Koro ) O.N.F.R., wydana w czerwcu 2000, a trzy miesiące później WWO Masz i pomyśl. Do nagrania płyty zaprosiliśmy różnych ludzi, większość, to nasze dobre ziomki. Pierwszy album WWO nagrywali z nami: 600V, Włodi i Pele z Ewenementu, Deszczu Strugi, oczywiście reszta ZIP Składu, Majki i Korzeń którzy teraz współtworzą Czyste tchnienie, Waco, Karton, Kuba, i inni...

W listopadzie 2001 oficjalnie po pierwszej płycie W Witrynach Odbicia przestaliśmy nagrywać pod tą nazwą. To wszystko z powodu konfliktu między nami a BMG Poland, poprostu mogliśmy albo się poddać w tym sporze, albo robić dalej swoje, w innym składzie i pod inna nazwą. To wszystko kwestia prawa. Oficjalnie od grudnia 2001 grupa W Witrynach Odbicia przestała istnieć a zaczęła działalność grupa W Wyjątkowych Okolicznościach. W stałym składzie WWO pojawił się Deszczu Strugi, który jest bez kitu jednym z najlepszych DJ w Polsce. Pracował z ZIP Składem robiąc scratche już na albumie Powszedni Chleb, a na Masz i pomyśl sieknął kozackie cut'y w trzech kawałkach. Razem z JanMario tworzył gramofonowe crew Polfader. Pojawiał się na płytach Trzyha/Warszafski Deszcz, Mor W.A i wielu innych. Gra bardzo dużo imprez, wydaje mix tape'y, zawsze z nami za gramofonami na koncertach. Tak więc W Wyjątkowych Okolicznościach w nowym składzie: Jędker, Sokół, Deszczu, wydaliśmy w październiku 2002 album We własnej osobie na którym Deszczu wyprodukował bity do trzech kawałków, a jego scratche i cuty są takim samym elementem całości jak rymy. Produkcją We własnej osobie zajęła się czołówka polskich producentów - Waco, White house i Noon, oraz francuski duet producencki Reego i Doltz. Pojawiło sie na tym albumie kilku ważnych gości, miedzy innymi Soundkail, Hemp Gru czy Peja. Przede wszystkim stawiamy teraz na jakość i dostępność materiału, oraz na vinyle, bo bez vinyli nie ma hip hopu! Dlatego wszystkie nasze produkcje tłoczymy na najlepszej jakości krążkach. Jak nie ma vinyli, to nie ma jak grać normalnych hip hopowych koncertów. Nie będziemy przecież grać z CD, z półplayback'u jak gwiazdy pop. Poza tym, jak nie ma vinyli, to nie ma jak puszczać tej muzyki w dobrych klubach, bo wszyscy normalni DJ'e, którzy graja hip hop na imprezach - grają go z vinyli. Banalne

Strona www : [link widoczny dla zalogowanych]

Płyty :

Damy rade

W Witrychach odbicia

Życie Na Kredycie

Witam Was W Rzeczywistości

MircMan

hmmm....widze ze nikt nic niepisze na temat wwo:>to ja cos powiem...
Sokol to dopiero potrafi Smile

pozdrawiam

frasar

nie lubie WWO>lepszy PEJA

EquinoX

:O:O:O peja co Razz

orzesz tylko nie on Razz

frasar

peja jest spox,lubie sluchac jego starych kawalkow

MircMan

peja...^^polewa;]

szary

nie lubie malych lysych chlopkow co w pubach zamiast stanac oko w oko z przeciwnikiem to rozwalaja mu butelke na glowie a potem opowiadaja w swoich tekstach o "gangsterce" smieszy mnie to to tak jak ja bym pisal o mongolskim balecie ^^ jak m,nie ktos zna wie ddlaczego do baletu sie nie nadaje^^

UPIERDLIWIEC · Gość

kurwa no WWO to huj